Otóż... otworzyłam nową zakładkę "Usłyszcie skrobanie piór". Tam pojawią się opowiadania innych pisarzy, być może nawet Twoje, czytelniczku. Serdecznie zapraszam do czytania oraz pisania :]
Otworzyłam także swoją stronę na Facebook'u, gdzie można wysyłać do mnie opowiadania poprzez prywatną wiadomość. Aby go zobaczyć, wciśnij tutaj. Będę mogła lepiej dotrzeć do Ciebie, a Ty do mnie. Czyż to nie wspaniałe? - tak, dobrze wyczułeś sarkazm w tym pytaniu. Myślę, że to będzie dobre, szybkie źródło, z którego dowiesz się o nowościach. No i czytelniczku! Masz możliwość proponowania swoich pomysłów, co do wyglądu bloga, dodatkowych urozmaiceń, czy może stworzenia ankiety na ulubioną postać (żebym wiedziała, kogo mogę ubić, a kogo nie ;]), a przede wszystkim porozmawiać z innymi moimi czytelnikami, dzielić się z nimi odczuciami, opiniami. Ja przy okazji zyskuję większe wsparcie w pisaniu oraz widzę, co się bardziej podoba (np. Łusek :]).
Co do wysyłania prac, oto kilka zasad:
- Podstawa: Office Word bądź Open Office, Times New Roman 12.
-
Przyjmuję głównie prozę. Nie trawię zbytnio poezji, ale jeśli jesteście
siebie tacy pewni, to możecie spróbować, a nuż się uda.
-
Wolałabym, abyście wysyłali krótkie opowiadania. Ewentualnie fragmenty
swojej powieści. Oczywiście dłuższymi pracami nie pogardzę, ale nie
zawsze mogę mieć na nie czas.
-
Nie będę oceniać waszych twórczości pod względem
gramatyczno-stylistycznym, ponieważ nie jestem polonistą i sama
popełniam najprostsze błędy. Nie zmienia to faktu, że praca, którą
będzie ciężko odczytać, zostanie przeze mnie odrzucona. Jakieś przecinki
i kropki muszą być ;] Jak macie problem z poprawnym pisaniem, to mogę
wam przesłać linki do ciekawych stron z poradami.
- Zwracam szczególną uwagę na pomysł, bohaterów oraz emocje zawarte w tekście (w końcu kobita ;]).
- Nie
przyjmuję opowiadań erotycznych (są inne strony od tego, dobrze wiecie)
oraz tekstów nadmiernie
wulgarnych (słownictwo nie kończy się na samych kur*ach), jednakże wcale
nie musicie rezygnować z brutalności, miłosnych scen, czy przekleństw.
Wystarczy, że nie będzie tego za dużo, trzymajmy jakiś poziom.
-
Gatunek jest mi obojętny. Zobaczymy, czy ktoś będzie potrafił wciągnąć
mnie obyczajowym opowiadaniem, a jest to czasem możliwe. Przestrzegam,
że jeśli będziesz tak "ambitnie" opisywał nieistotne płomyki w ognisku,
niczym Christopher Paolini
(autor "Eragona", ciekawscy niech zaczną czytać "Brisingr" to może
zrozumieją), to na pewno tego nie przyjmę. Przepraszam, ale mi się takie
żmudne opisy nie podobają i tego nie zmienię.
Chyba
tyle tych zasad. Może potem coś jeszcze się pojawi, może nie. Zobaczy
się. Świat się zmienia, to i moje zasady mogą się zmienić, nie?
Zapraszam do wysyłania! Nie gryzę ;]
I na koniec moje nowe ulubione podziękowanie - Serdecznie dziękuję, że wpadłeś i zostałeś na dłużej :]
I na koniec moje nowe ulubione podziękowanie - Serdecznie dziękuję, że wpadłeś i zostałeś na dłużej :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi przepiękni oraz fantastyczni czytelnicy!
1. Żadnego bluzgania!
2. Obowiązuje szacunek dla każdego!
3. Zanim opublikujesz komentarz sprawdź, czy nie zrobiłeś błędów!
4. Żadnego reklamowania się i innego spamowania!
5. Swoją krytykę poprzyj argumentami!