Kobitki Barbarzyńców nie będą się wozić jakimś szorstkim, wielkim gadem, a fu, fu, fu! Tylko... no właśnie, cicho sza! Chyba, że ktoś już gdzieś znalazł info, czymś się paniusie wożą u Barbarzyńców. Planuję jeszcze przed świętami napisać kolejną część Bransolet, abyś, kochany czytelniczku, mógł zapoznać się bliżej z brutalnymi, aczkolwiek chyba najlepszymi ludźmi jaszczurami :] Przynajmniej ja ich uważam za moich faworytów, bo tak piszę i piszę, i okazuje się, że tylko oni nie są dupkami! D: A niech to! Ale aniołkami też nie są :]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi przepiękni oraz fantastyczni czytelnicy!
1. Żadnego bluzgania!
2. Obowiązuje szacunek dla każdego!
3. Zanim opublikujesz komentarz sprawdź, czy nie zrobiłeś błędów!
4. Żadnego reklamowania się i innego spamowania!
5. Swoją krytykę poprzyj argumentami!